Ile słów trzeba znać, żeby swobodnie mówić po angielsku?

Czy zdarzyło Ci się kiedyś usłyszeć, że „żeby mówić płynnie po angielsku, trzeba znać 10 tysięcy słów”? A może przeciwnie — ktoś zapewniał Cię, że wystarczy 500 i można już z plecakiem zwiedzać świat? Ile słów naprawdę trzeba znać, aby swobodnie rozmawiać po angielsku — w podróży, w pracy, na Zoomie z koleżanką z Grecji albo przy porannej kawie z klientem z Londynu?
Na to pytanie nie ma jednej, uniwersalnej odpowiedzi.

Na początek – garść faktów:

  • Współczesny słownik języka angielskiego zawiera ponad milion słów. To brzmi przerażająco, prawda? (Czy w rodzimym języku znamy “swoje” wszystkie słowa?)
  • No właśnie… Przeciętny rodzimy użytkownik angielskiego używa aktywnie około 20 000 słów, a rozumie około 40 000.
  • Żeby zrozumieć 90% codziennego języka mówionego i pisanego, wystarczy znać… około 3000 najczęstszych słów (już lepiej, prawda?).

To właśnie te 3000 słów tworzy bazę, na której opiera się większość rozmów – od small talku, przez zamówienie jedzenia, aż po prowadzenie wideokonferencji czy dyskusji o planach wakacyjnych. Ale tu uwaga: to nie liczba znanych Ci słów czyni z Ciebie osobę „mówiącą po angielsku”.

Płynność to nie perfekcja

Płynność porozumiewania się w języku obcym często mylona jest z perfekcją. W rzeczywistości nie musisz znać każdego słowa w słowniku, by czuć się swobodnie i być rozumianym.

Wyobraź sobie taką sytuację: jesteś w Barcelonie, poznajesz ludzi z całego świata. Wszyscy mówicie po angielsku – czasem łamanym językiem, czasem z własnym rodzimym akcentem, a czasem mieszając… czasy. Ale rozumiecie się, śmiejecie, planujecie wspólne wyjścia. I to jest właśnie ta magia komunikacji.

  • znajomość słów najczęściej używanych w Twoim kontekście (np. pracy, podróży, szkoły),
  • umiejętność budowania zdań z tego, co już znasz,
  • i przede wszystkim odwaga, by mówić – nawet z błędami.

No dobrze, to ile słów wystarczy, by rozmawiać?

Spróbujmy to uporządkować:

500 słów: budujesz proste komunikaty, stawiasz pytania i potrafisz udzielać prostych odpowiedzi: dasz radę już wyjść z angielskim do ludzi!

1000-1500 słów: to codzienna komunikacja z innymi, możesz spokojnie brać plecak i ruszać na turystyczne szlaki! Zrobisz spokojnie zakupy, poplotkujesz przy kawie

3000 słów: to już solidna baza do uczestniczenia w płynnej konwersacji na wiele tematów

5000-7000 słów: daje Ci pełną swobodę w pracy, możesz już czytać artykuły, oglądać filmy bez napisów.

10000+: witaj na bardzo zaawansowanym, akademickim poziomie! Możesz już czytać dzieła literackie i wszystko zrozumiesz!

Mniej słów, więcej mówienia

W English Break wiemy, że kluczem do skutecznej nauki angielskiego nie jest „zakuwanie” słówek, ale nauka ich użycia w realnych sytuacjach. Dlatego na naszych kursach stawiamy przede wszystkim na konwersacje.

  • prowadzenie zajęć w duchu „mów jak najwięcej, poprawiaj po drodze”,
  • dobór słownictwa do realnych potrzeb kursantów: zawodowych, edukacyjnych, podróżniczych,
  • naukę z lektorami z całego świata, którzy uczą żywego języka – takiego, jakim naprawdę się mówi!

Nie uczymy „wkuwania list słówek”: uczymy, jak się nimi posługiwać. Od razu. Naturalnie. W rozmowie.

No dobrze, a co, jeśli nie pamiętam słówek?

Nie bój się! To całkowicie normalne! Mózg działa kontekstowo: nie musisz pamiętać konkretnego słowa, to nie egzamin. Żywy język to narzędzie, a nie sprawdzian z gramatyki i leksyki. W naszych zajęciach pokazujemy, jak radzić sobie, kiedy brakuje słowa: jak parafrazować, pokazywać, opisywać i… mieć z tego coraz większą przyjemność! Tego właśnie używają native speakerzy, kiedy zapomną jakiegoś słowa – i Ty, jako polskojęzyczna osoba – także!

A jeśli uczę się, aby rozwijać karierę zawodową?

Jeśli jesteś specjalistą w swojej dziedzinie (np. pracujesz jako handlowiec, programista, nauczyciel, przedsiębiorca), potrzebujesz słownictwa związanego z wyzwaniami zawodowymi. I uwaga: tu niesiemy dobrą nowinę: to tylko 300–500 słów, których realnie używa się w danym zawodzie. Dodaj to do bazy 3000 słów ogólnych i… gotowe. Swoboda w spotkaniach, rozmowach z klientami, pisaniu maili: bez stresu, za to z przyjemnością.

W English Break oferujemy kursy Business English, angielski dla branż, oraz konwersacje tematyczne prowadzone przez lektorów znających codzienne realia zawodowe, nie tylko językowe.

Jak się tego wszystkiego nauczyć?

  • Słuchaj i oglądaj – podcasty, seriale, YouTube z napisami.
  • Mów jak najwięcej – nawet do siebie.
  • Ucz się w kontekście – słowo + zdanie, nie samodzielna lista.
  • Powtarzaj, ale aktywnie – rób z nowych słów swoje zdania.
  • Ćwicz z ludźmi – w parach, grupach, z lektorem.

Zajrzyj do nas: English Break to miejsce, gdzie pozornie pojedyncze słowa mają moc!

Bez względu na to, czy jesteś uczniem, studentem, pracownikiem, mamą wracającą na rynek pracy lub prowadzącą dom czy seniorem marzącym o podróży do Szkocji – możesz zacząć mówić po angielsku szybciej, niż myślisz.

  • wiek i poziom – bez znaczenia, uczymy od podstaw do C2,
  • elastyczne godziny zajęć online (także stacjonarnie w Rzeszowie),
  • doświadczeni lektorzy z Polski i całego świata,
  • zajęcia konstruowane są w przyjaznej, nieoceniającej atmosferze, gdzie błędy są… częścią sukcesu.

Nie czekaj, aż „nauczysz się wystarczająco dużo słówek”. Na pewno znasz już ich wystarczająco dużo, aby… zacząć mówić.

Zrób pierwszy krok z naszą szkołą English Break – a reszta… przyjdzie w rozmowie.